Skąd Aprilynne Pike wzięła pomysły?

M@rcela

Laurel - po Hiszpańsku Wawrzyn (Laurus L.), nazywany także laurem, drzewem laurowym – rodzaj drzew i krzewów z rodziny wawrzynowatych (Lauraceae). Występuje głównie w basenie Morza Śródziemnego, na Maderze, Azorach i Wyspach Kanaryjskich.

M@rcela

Jeśli coś wam się skojarzyło jakaś nazwa to napiszcie

fredka1515

Hmm...Avalon – celtycki raj lub kraina zmarłych (wyspa na mitycznym Oceanie Zachodnim), zwana inaczej Ziemią Kobiet, Wyspą Jabłek lub Wyspą Jabłoni. Trwa tam nieustanna wiosna, panuje nienaruszalny pokój, choroby nie mają dostępu do jej brzegów, a ziemia jest tak urodzajna, że szczęśliwcy, którzy dotarli do Avalonu, nie muszą troszczyć się o jej uprawianie, gdyż sama dostarcza wszystkich potrzebnych warzyw i owoców. Ci, którzy zasłużyli na pośmiertny żywot wieczny, przebywają tam, zażywając rozkoszy stołu i łoża.

M@rcela

Dzięki za odpowiedź fredka1515 Very Happy

Julik-szpulik

A ja myślałam,że Avalon jest zaczerpniety z króla Artura.

M@rcela

Hehe:D różne są źródła ... Very Happy

, dlatego zachęcam do pisania , ja np. nie wiedziałam o tym co napisała fredka1515 Very Happy

Nike

Znacie film o Dzwoneczku? Tam są wróżki, elfy i trolle-takie postacie jak w książce.

M@rcela

Tak, masz racje... Very Happy

Julik-szpulik

No racja..ale,były trolle ?

M@rcela

Nie wiem chyba nie...

Nike

No jak to nie? Były, nie chciały przepuścić wróżek przez jakąś jaskinię czy coś. Obejrzyjcie.

Julik-szpulik

Aha racja,przypominam sobie.

M@rcela

A no taaaak Very Happy

Zapomniałam Very Happy

Lauren

dzisiaj każdy może coś ciekawego wymyślić. A pani Aprilynne wzięła te informacje co wy wypisałyście i połączyła to ze swoimi pomysłami Smile

Może też coś z życia wzięła, np jak była mała to się bawiła we wróżki i trole Smile

Mikii.

Calkiem mozliwe, ze tak jest.

Klapo

Mikii, nie ten temat...

Mikii.

A no wlasnie -___-

Dzieki, ze zauwazylas, juz usuwam

Lauren

Ale wiecie co? Ona, myślę, że może też czerpie od kogoś inspiracje Smile

Igniss

Bo Avalon był zaczerpnięty z legend króla Artura Smile

Legenda mówi, że gdy król Artur umarł Pani Jeziora zabrała go właśnie do Avalonu. Niektórzy też mówią, że Avalon to kraina zmarłych, gdzie zaznają oni prawdziwego spokoju i ciszy. Taki wiecie prawdziwy raj, Avalon można porównać z naszym "chrześcijańskim niebem", że tak to ujmę ;p

fibi

SUPER. Dziekuje.

Ten temat jest mi potrzebny na referat.

Do zobaczenia!!!!!!!!!!!!!!!