Pogaduchy o niczym.

Klapo

Matematyczno-informatyczna (wciąż się dziwię że się tam dostałam xD)

M@rcela

A ja mam prośbę Sad

M@rcela

Od pierwszej klasy przyjażniłam sie z taką dziewczyną, siedziałyśmy ZAWSZE RAZEM w ławce, ZAWSZE RAZEM chodziłyśmy dzieliłyśmy sie wszystkim, ona coś mi fundowała ja jej COŚ fundowałam i tak dalej. Później w trzeciej doszła do nas taka Ola, ale i tak było super. Nagle w połowie trzeciej klasy Ewka (ta dziewczyna) poszła sobie do ,,madonn'' (zarozzumiałych, bogatych, samolubnych) ale nie za bardzo sie przejmowałyśmy z Olcią. W końcu tamta wróciła, ale zaczeła coraz więcej pożyczać ode mnie, prosiła coraz częściej aby coś jej fundować Sad

. A ja ? Nadal sie z nią pryjażniłam bo byłam głupia Sad

. I dawałam sie wykorzystywać. W czwartej doszedł do nas do klasy taki Tomek, z którym chodziłam do przedszkola. Ona od razu do niego poleciała Sad

i nas zostawiła ,,zakochała sie'' To była jej miłość ! Wróciła ,, zraniona''. Po Bożym Narodzeniu przyszła w nowych kolczykach i madonny jej powiedziały że są śliczne. Ona zaraz do nich poleciała. Płakać mi sie chciało gdy ona tak koło nich latała. Wszystkie dziewczyny mi współczuły. Ale ta wróciła. A ja? Przyjęłam ją z otwartymi ramionami. W piątej znowu poleciała do takiej Mileny, a ja zaczęłam się kolegować z Mari. Tamta znowu wróciła Evil or Very Mad

. Później znowu poszła do madonn, a później do Mileny, która przyjaźniła sie z Tomkiem. I tak d początku roku (szósta klasa) ona odezwała się do mnie tylko dwa razy.

M@rcela

Teraz proszę powiedzcie jak mam zerwać z nią tą przyjażń?

M@rcela

Chciałabym jej równocześnie wygarnąć, zmiażdżyć ją, zmusić do oddania całej kasy. Ale boje sie że jak tak zrobie to ona wygada wszystkie moje sekrety.

Mari

PO PROSTU WYGARNIJ I ZMIAŻDŻ A CO DO KASY TO POWIEDZ ZE DOPOKI NIE ODDA CI TO ZA KAZDY KOLEJNY DZIEŃ BĘDZIESZ NALICZAC PO 50 GR.

M@rcela

Tak? to ona w życiu mi nie odda tej kasy Sad

Klapo

Wygarnij jej, powiedz że teraz przyjaźnisz się z Mari a ona ma ci oddać całą kasę.

An!a

Wiesz... powinnaś jej powiedzieć co czujesz. Nie raz tak miałam, ona cię tylko wykorzystuje. A (przepraszam) ty się dajesz pomiatać. Przy najbliższej okazji pogadaj z nia i powiedz, że kolegujesz się z Mari a nie z nią. Powiedz, że masz dość tego, jak ona się zachowuje i niech się opamięta.

M@rcela

Tylko że ona jest tak zarozumiała, tak głupia tak wredna, jest taką CENZURA CENZURA CENZURA że już na prawdę nie wytrzymuję ! Ale wstyd mi sie przyznać że troche boje się jej to powiedzieć bo może nawet całej szkole nagadać o mnie głupot, a prawie wszyscy jej uwierzą Crying or Very sad

Klapo

Boisz się rozmawiać ze swoją "przyjaciółką"? Tak nie powinno być. Powiedz jej że nie chcesz się przyjaźnić z kimś kto tobą pomiata. Postaraj się powiedzieć to delikatnie i bez nerwów, żeby się nie zdenerwowała bo wtedy może i by powiedziała jakieś głupoty, ale przecież uczniowie szkoły cię znają i wiedzą że nie jesteś zła.

M@rcela

Wiesz my sie tak dosłownie nigdy nie kłóciłyśmy. Sad

Z siorą to się cały czas kłócę ale to o taki bzdety a z koleżanką ze szkoły to nigdy w życiu sie nie pokłóciłam Sad

. Więc wiesz to dla mnie nowa sytuacja i nie za bardzo wiem jak do tego podejść... Sad

Klapo

Ja z moimi koleżankami też się normalnie nie kłócimy, tylko z taką jedną z którą to się kłócę co najmniej 2 razy w tygodniu, ale nasze kłótnie są o jakieś bzdety, i nie wiem czy można to nazwać kłótnią, to po prostu zwykła wymiana zdań :
- Tak!
- Nie!
- Tak!
- Nie!
Mamy swój kącik, jak chce jedna z nas z którąś "poważnie" porozmawiać, to mówimy "chodź na korytarz" i my już wiemy o co chodzi. Tobie radzę powiedzieć jej że już nie możesz pozwalać jej na to żeby tobą rządziła, więc nie chcesz takiej przyjaciółki.

M@rcela

No to spróbuje w poniedziałek, dzięki za rady Klapo i Mari.

Klapo

Powodzenia :*

M@rcela

Dzięki

Jak wróce ze szkoły w pn. to powiem jak mi poszło Smile

Klapo

Ech... załamka Sad

M@rcela

czemu Klapo ? Smile

Klapo

Nie no, znowu trzeba do gim na tydzień, na środę pierwiastków muszę się nauczyć, pocieszenie jest takie że dzisiaj nauczyciele nie mogą nas pytać ani zrobić nam kartkówki Very Happy

Nike

M@rcela, i jak poszło z "przyjaciółką"? Powiedziałaś jej to, co miałaś?